Przyczynienie się poszkodowanego do szkody uwzględnione zostało w artykule 362 Kodeksu cywilnego. W jego myśl, jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, wówczas obowiązek je naprawienia zostaje pomniejszony stosownie do zaistniałych okoliczności. Przy osądzie brana ma być pod uwagę zwłaszcza wina u obu stron.
Co dokładnie należy rozumieć przez ten przepis? Przede wszystkim zachowanie się poszkodowanego musi być odrębnym i samodzielnym wobec przyczyny głównej czynnikiem kauzalnym. Mówiąc prościej, działanie poszkodowanego nie może mieć związku z wydarzeniem, które bezpośrednio wpłynęło na to, że powstała szkoda, nie może być np. na niego odpowiedzią lub nieudolną próbą zminimalizowania poniesionej już straty. Zachowanie poszkodowanego (może polegać na działaniu lub zaniechaniu) musi też pozostawać w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą, za którą odpowiada ktoś inny.
Przykładowo, nie przyczynienia poszkodowanego do powstania szkody nie będzie jeżeli np. próbował on nieudolnie gasić pożar zaprószony przez kogoś innego w ten sposób, że wzniecił go jeszcze mocniej. Mowa tu bowiem o reakcji na przyczynę główną, za którą całkowicie odpowiada sprawca zdarzenia. Warto dodać, że nawet jeżeli dojdzie do przyczynienia się poszkodowanego do własnej szkody, sąd w ramach art. 362 KC może, ale wcale nie musi obniżyć wysokość należnego odszkodowania od sprawcy.